Prezydent Andrzej Duda w czasie swojego przemówienia na Zamku Królewskim zaliczył naprawdę fatalną wpadkę. Stwierdził, że Ukraina do dzisiaj nie upadła dzięki „bohaterstwu rosyjskich żołnierzy”. Prezydent na pewno miał na myśli żołnierzy ukraińskich, ale jego przejęzyczenie obiegnie zapewne światowe media.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą